poniedziałek, 21 czerwca 2010

SUPERGLASS czyli I Oficer M. traci wzrok



Obsada:
I Oficer M. - zona bąbla obecnie pseudo: SUPERGLASS
I Oficer M. - zona Rosmana pseudo: MALGOSZTA
SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM
Kapitan - pseudo Czajka
Nawigator A - Cyborg pseudo: MISIU GO GO
Narrator czyli Ja

Akcja: Kosmos dzien 22314 dzien przed wyplynieciem


NAGLE................

Kapitan statku Enterprica: I Oficer M. ZGINELA!!!!!!!!!!!
MALGOSZTA: JAK! Jak to mozliwe............
Kapitan: Bylem na jednej z astoid palnety X-12 (dozowlone od lat 3) i nagle patrzę a Tu I Oficer M.
MALGOSZTA I NAWIGATOR A (razem): i co? co? co?
Kapitan: Nagle.............. zbliżyl sie do niej wielki obcy

nastapila chwila grozy wsrod sluchaczy...........

Kapitan (dalej): przypomnial cos na ksztalt bąbla w uniformie!!!!!!! Rzucilem wiec wszystko i ruszylem na ratunek. bieglem przez rozstaje drog, przelatywalem nad pustka kosmosu i...........bąbel ogarnąl I Oficera M. i przepadli.


Wszyscy zaplakali (Narrator: pomimo krokodylowych lez I Oficer M. nie zginąl czego na razie jeszcze nie wiedzieli)


NAGLE!!!!!

I Oficer M.: Jestem o kim rozmawiacie!

Przed oczami ukazala sie postac z wielkimi glasusami drapiąca monitor radaru.

MALGOSZTA: To Ty?

I Oficer M.: A kto? Tak to ja! DOstalam tylko nowy sprzet a co nie widać?
(Narrator: Niestety wszyscy widzieli tylko I Oficer M. nie widziala)

Kapitan: ZGNIEMY MARNIE!!!!!!!!!!!!!!!!

NAGLE BRUMMM CHRUMMM ZUMMMMM!!!!!!! POJAWIL SIE SUPERCHRUMM D.

SUPERCHRUM D.: Nie martwcie się.............. wszystko kiedys zginie ale NOWE SUPERGLASSES I Oficera M. NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Od tego dnia I OFICER M. otrzymał pseudonim SUPERGLASSSSSSSSSSS Syyyyyyyyyyyyy

ZDJECIE SUPERGLASSES NA POCZATKU :))))

piątek, 18 czerwca 2010

Swinia Line czyli upragniony urlop




Obsada:
SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM
Kapitan G. - pseudonim Czajaka
I Oficer M. - pseudonim Ważka
Nawigator A. - Cyborg juz nie nowej generacji
Narrator czyli Ja

goscinnie:
I Oficer M. - mloda, piękna ..... ale ma bąbla


Akcja: Kosmos czyli na cztery dni przed urlopem

Po wieloletniej niebytnosci na ojczystej ziemi, drużyny swinzalogi wrócily na ziemię. W nagrodę zalogi mogly wybrac sie na upragniony urlop. Czymze jednak sa niestworzone bitwy, walki, czarne dziury i dziurki, obcy i obce dla swin zalóg? NICZYM!!!!! no ale urlop? zadanie ktorego jeszcze nigdy nie podjęli się.

Po wielu rozmyslaniach wybrano wycieczkę Swinline do Wieprzskrony na planecie Swinszwecji.

I Oficer M. (goscinnie): musimy zabrać mundur toples!!!!
I Oficer M. (Ważka)do Nawigatora A: a Ty masz stringi?
Nawigator A: Cyborgi mają cyber stringi!!!!!!
I Oficer M. (goscinnie): z swińskiej skóry?
Nawigator A.: nie, z druta........... i nakrętki
I Oficer M. (goscinnie): A jak takie stringi się ciągnie.........
Nawigator A.: jak druta!!!!!!!!!!
I oficer M. (Ważka):.............. nie ciagnij dalej.....
I Oficer M. (goscinnie): Druta?

nastąpilo glosne milczenie...................

Wtem pojawil sie SUPERCHRUM D.

SUPERCHRUM D.: Z kim jestescie w kapsule? (tu nalezy zauważyc ze "kapsula" to dwuosobowa kapsula - dopisek moj czyli narratora)
Kapitan G.: Nie czaję?
SUPERCHRUM D.: To ja nie czaję...............

We wszystkich wstąpila trwoga.............. na SUPERCHRUMIE D. pojawila sie skaza!

I Oficer G.: Jak teraz wyznaczmy kurs na obszar 3.4?!!!!!!!!!
I Oficer M. (Wazka): ZGINIEMY MARNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SUPERCHRUM D.patrząc na I oficera M (goscinnie)!: WSZYTKO SIE KIEDYS KONCZY..................... MOJE CZAJENIE TEZ!!!!!!!!!!
I Oficer M.(goscinnie): ups......................BEZ ENDU

PS. Zdjęcie z ciągnięcia druta przez Oficerów umieszczono poniżej

czwartek, 8 kwietnia 2010

Obcy w ogróku czyli western w kosmosie




Akcja: Kosmos - Kalifornia

Osoby:

SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM
Obcy An Rh+ - nowa stara
Obcy Ag Rh- - nowa nowa........ wcale nie ladna
I Oficer M. (Snickers)- mloda ladna ............ no napewno zona bosmana
I Oficer M. (Enterprice)- pseudonim Ważka



Bylo duszno, powietrze mozna bylo ciąć nożem jak nożem. Dzień byl powolny, cieply i nudny - tylko jajka smazyly sie na sloncu w kraterach Nic nie zapowiadlo burzy.....

FUJ !!! jajka sie Wam smażą w kraterach, Flopcy - rzekl I Oficer M.

Nikt jednak nie odpowiedzial............ wszyscy wiedzieli ze I Oficer M. ma wade wymowy i mowi F...F....F

Nagle.........
telefon DRRRRRR DRRRRRR DRRRRR
w sluchawce dal sie slyszec SUEPRCHRUM D.: Pamietajcie wszytko sie kiedys konczy ..........:) moja wizyta u swinktora tez!!!!!!!!!!!!!!!

Po tym telefonie nastapila ZGROZA - teraz nalezalo sie spodziewac najgorszego. Akcja zaczela tężnieć jak u Hiczkoka .

Zaczyna tężnieć jak u Ficzkoka - krzyknęla I Oficer M.

I w tym momencie po srodku ogrodka wyladowaly 2 wielkie wlochate jaja. Wzbudzilo to poruszenie w kobiecej czesci zalogi Enterprica i Snickersa przebywajacych na chwilowym urlopie w ogrodku (Kalifornia). Niewiedzialy jednak ze przyszla na nie Apokalipsa.

Jaja zaczęly skwierczec!!!!!
BRUMM BRUMMM KRACHHHHHHH!!!!
Jaja pękly i nie byly to wydmuszki!!!!

Wszystkim ukazaly sie 2 nieznane istoty: Obcy An Rh+ i Obcy Ag Rh-




A niech to FUJ!!!!! - krzyknęla I Oficer M.
GDZIE GDZIE!!!!! GDZIE MOJ LISTONOSZ- dodala I Oficer M. (wazka)

Czy Obcy to puszka Pandory? to juz w nastepnym odcinku!!!

czwartek, 1 kwietnia 2010



305 dzień w kosmosie czyli SUPERCHRUM D. pragnie bliskosci

Akcja: Kosmos, Gwiezdne Wrota 214

Wystepuja:

SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM
Nawigator A. - Cyborg (model najnowszej generacji)
Bezksztaltny Cyborg Wo - model po wielokrotnym uzyciu (nic wiecej nie wiadomo)
I Oficer M. (Snikcers) - mloda, piekna ......no na pewno zona bosmana
I Oficer M. (Enterprice)- pseudonim Ważka

Niedaleko Gwiezdnych Wrót 214 po wielu latach podrozy w samotnosci Kosmosu SUPERCHRUM D. poczul sie samotny. No coz. Jak mowi stara madrosc swinksiag "Kazdy wiek ma swoje prawa" a moze "Latka leca a ..... sie chce" czy jakos tak. SUPERCHRUM D. juz dawno nie byl cielecinka, niepohamowanie i szybko zlizal sie zloty wiek knura. I nagle gdzies po latach samotnosci w Kosmosie poczul sie ze jest sam. Zapragnal towarzysza podrozy.

Jak tez zapragnal tak tez zrobil. I nagle rozdzwonily sie kosmiczne Nokie.....
SUPERCHRUM D. slyszal co chwile w sluchawce....

I Oficer M. (Snikcers): WEZ MNIE!!! WEZ MNIE!!!! Ja chce byc Ksieżniczka
I Oficer M. (Enterpice): WEZ MNIE!!! WEZ MNIE!!! Ja chce zostac Ksiazniczka

I jeszcze wiele wiele prósb uslyszal SUPERCHRUM D., ale wciaz nie bylo Kopciuszka
Coz pozostanie mu tylko Bezksztaltny Cyborg Wo, ktorego mógl nabyć po cenie zlomu od Zalogi statku X-233 (Snikcers).

Bezksztaltny Cyborg Wo: WEZ MNIE !!!! WEZ MNIE!!!!! Ja jestem Ksiezniczka

SUPERCHRUM D.: Nie nie nie!!! Nie chce WAS wszystkich!!!! Wymienie Was na lepszy model!!!!

I jak powiedzial tak sie stalo. SUPERCHRUM D. sciagnal do swojej samotni Nawigatora A..
SUPERCHRUM D.: Od dzis nazywac sie bedziesz MISIU GO GO.!


MISIU GO GO: Zgine MARNIE!!!!!

SUPERCHRUM D.: WSZYSTKO SIE KIEDYS KONCZY.....ALE MOJE TOWARZYSTWO NIGDY!!!!


Czy Misiu Go Go przetrwa? To juz w nastepnym odcinku.......

środa, 31 marca 2010

Dzień Kolejny w Kosmosie czyli.......bitwa



Występują:

Bezksztany Cybor Wo - model po wielokrotnym uzyciu (nic wiecej nie wiadomo)
Nawigator A. - Cyborg A. (model nowej generacji)
Obcy 1 - Obcy 1
Obcy 2 - Obcy 1 (cięcia w budżecie)
Obcy 3 - Obcy 1 jw.
Obcy 4 - Obcy 1 jw.
.........
Obcy Niezliczona Ilosc - Obcy 1 jw.

SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM


Gdzies na odleglych krancach kosmosu.

Dzielne Zalogi Enterprica i Snikresa walczyly na odleglych krancach kosmosu z niezliczoną iloscia Obcych. Zalogi Superswin wciaz przechylaly wynik wojny na strone dobra, jednazke zlowrogie dowództwo Obcych w sposób niegodziwy i podstepny rzucilo zdwojona liczbe wojsk (po 20 wojsk na kazdego czlonka zalogi). Termin zakonczenia bitwy zblizal sie........na koniec KWIKA

Bezksztaltny Cyborg Wo: *&%H*@JGYW )(*&US %$^8678 *&^&*9
Nawigator A.: &^%^gjky )9887jb jH7#43
Bezksztaltny Cyborg Wo: UOIHDBUN $%%@(8879&*896N*(*&JHTYTGYGH

co w wolnym tluamczeniu oznacza:

Bezksztaltny Cyborg Wo: Jaka to planeta w oddali
Nawigator A.: To GRUNWALD Panie
Bezksztaltny Cyborg Wo: ZGINIEMY MARNIE!!!!!!!

NAGLE BUM!!!!! KRACH!!!!! CHRUM CHRUM.............

SUPERCHRUM D.: Wszytko sie kiedys kończy.......................tylko walka z 20 wojsk na kazdego nigdy sie nie skonczy!!!!!!


Czy Superswinie przechyla walke na strone dobra czy ulegna ciemniej stronie mocy? to w nastepnym odcinku

niedziela, 28 marca 2010

dzień 123 w Kosmosie


Występują:

Druzyna statku x-215
SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM
Kapitan G. - pseudonim Czajka
I Oficer M. - psudonim Ważka
Majtek P. - psudonim Sroczka
Nawigator A. - pseudonim Cyborg
Narrator - czyli Ja



Rok 20233 gdzies w Kosmosie

Statek kosmiczny enterprice X-215 plynal po bezdrozach kosmosu, powolnie i spokojnie.... nic nie zapowiadlo zblizajacych sie wydarzen

Five o'clock. Kapitan G. jak codziennie odcinal trujaca koncowke swinziola aby nastepnie zaparzyc sobie ulubiona herbate. Bylo to zajecie trudne, gdyz swinziolo byla to roslina mocno trujaca ale bardzo smakowita. Tylko precyzyjne ciecie co do miniminimetra trujacej czesci pozwalalo na spokojne zaparzenie herbaty. Kapitan G. reobil to jednak od lat. Byl perfekcjonista!!!!dzieki ten zdolnosci przywarl do niego pseudonim "Czajka" czyli herbata w jezyku ziemian. Kapitan G. juz konczyl operacje gdy.........

Zielona lampka - Krzyknal Majtek P.

Zolta lampka Kapitanie G. - krzyknal I Oficer M.

Czerwona LAMPKA!!!!!!!! - wydusil z siebie Cyborg A.

Na statku nastapila cisza. Wszyscy wiedzieli ze oznacza to tajna wiadomosc zaszyfrowana tajnym kodem ktory w polowie znal Kapitan G.

Kapitan G. powoli podniosl sluchawke gdzie uslyszal twardy metaliczny dziwek

Twardy metaliczny dzwiek powiedzial: mam hektar pola po babci i chce hodowac slimaki winniczki bo to ryba!

Przerazenie pojawilo sie na twarzy Kapitana G. Wiedzial dobrze ze slimak to nie ryba tylko kaczka ..........(narrator - kaczka to byla z rodzaju dziennikarska)

ZGINIEMY MARNIE - krzyknal Kapitan G. i powrocil do parzenia herbaty, pozostal mu tylko spokoj.

Reszta zalogi padla na ziemie , poza Cyborgiem gdyz z powodu braku oleju zastgly mu stawy w konczynach, i zaczela szlochac i krzyczec (I Oficer M., Majtek P. Nawigator A., Narrator) ZGINIEMY MARNIE!!!!!!!!!!

nagle: BUM!!!! TRACH!!!! CHRUM CHRUM............

SUPERCHRUM D.: Wszystko sie kiedys konczy nawet slimaki winniczki.....ale glupie pytania nigdy!!!!!!!!!!

Statek podazal dalej swoja droga w nadzieju na ratunek.....ale to w nastepnym odcinku.

Narrator - jak okazalo sie pozniej byl to tylko sen Kapitana G. w ktory zapadl po wypiciu ostatniej herbaty :))))

piątek, 26 marca 2010

Dzień drugi ULTIMATUM SUPERCHRUMA

Obsada:
SUPERCHRUM D.
I Oficer M.
(nowa) Magoszta - Obca z planty X-215 o zielonych skrzydłach

Akcja: rok 20233 , gdzieś w Kosmosie.















I Oficer M.: SUPERCHRUMIE nie mamy Kapitana W., nie mamy Statku, nie mamy wody!!! ZGINIEMY MARNIE


........podczas ataku zorganizowanego przez złowrogie stado z planety X-215 Kapitan W zaginął wraz ze statkiem i wodą, Gdzieś w kosmosie pozostali I Oficer M., I Nawigator M., Majtek A i Bezkształtny Cyborg Wo............

Gdzieś w oddali oddalał się tylko złowrogi statek z Magosztą na pokładzie........





SUPERCHRUM: I Oficerze M. zastosuj procedurę 600-DF-XXX210/10.8.z!!!!!!!! Ja nie mogę Tobie pomóc bo wszystko się kiedyś kończy ............... poza poprawkami do operacji 3.4.

I Oficer M. zastosowała za radą SUPERCHRUMA procedurę 600-DF-XXX210/10.8.z i stanęła do walki z Magosztą! SUPERCHRUM D. nie pozwolił im jednak wybrąć terminu walki (4 prosiaka 20233 czy 4 kwika 20233) i postawił ULTIMATUM

SUPERCHRUM D.: STOP! mozecie walczyc ale wpierw kazdy z Waszej zalogi musi wysłać codziennie jeden szperacz do konca miesiaca - warchlaka!

I Oficer M . i Magoszta (razem): SUPERCHRUMIE a jak nie uda się!!!!!

SUPERCHRUM zamilkł.




Czy I Oficer M. zdołała pokonać Magosztę? Czy I Oficer M. uratowała Świńskiwszechświat?

to........ w nastepnym odcinku


PS: SUPERCHRUM nie pozostawił jednak ZaŁogi Świń w Kosmosie bez pomocy i dostarczył im pokłady Cisowianki Niegazowanej ale to w nastpnym odcinku

Pierwszy Dzień w Kosmosie

Obsada:
Kapitan W. - mało znany osobnik, ktory zginie w następnym odcinku.
I Oficer M. - mloda, piękna............ no na pewno zona bosmana
I Nawigator M. - w okularach
Majtek A. - jest
SUPERCHRUM D. - SUPERCHRUM



AKCJA: rok 20233 gdzieś w kosmosie.

I Oficer M.: Och Kapitanie W. widzę zbliżający się statek SWI-111…….. kosmiczny !


Kapitan W.: I Nawigatorze M. włącz nadprzestrzeń w celu poprawy selektywności!!!! A Majtek A. niech poda posiłki dla wszystkich!!! BO ZGINIEMY MARNIE


I Oficer M.: Och Kapitanie, nie możemy IV Derektywa Wspólnot Świń w Kosmosie pozwala nam tylko na degustację!!!! ZGINIEMY MARNIE


I Nawigator M.: Kapitanie W. weszliśmy w hiperprzestrzeń bez zgody PRSu!!!! ZGINIEMY MARNIE


Majtek A.: Kapitanie W. skończyła się woda lekko gazowana!!!!! ZGINIEMY MARNIE

NAGLE!!!!! BUMM!!!! WRUMMMMMMM!!!!! CHRUM CHRUM…….

Pojawił się SUPERCHRUM D.

SUPERCHRUM D.: Nie martwcie się Wszystko się kończy ale………….. poprawianie kursu do operacji 3.4 nigdy!!!!!

Wszyscy zaczęli skakać, cieszyć i całować bo Wszystko się kończy ale korekty SUPERCHRUMA D. nigdy się nie kończą.